Kuba i Bruno

Kuba i Bruno

Dawno, dawno temu, w małym miasteczku położonym wśród zielonych wzgórz, mieszkał mały chłopiec o imieniu Kuba. Kuba był radosnym i pełnym energii przedszkolakiem, który uwielbiał bawić się na świeżym powietrzu i odkrywać otaczający go świat. Jego najlepszym przyjacielem był mały piesek o imieniu Bruno. Bruno był wiernym towarzyszem Kuby w jego codziennych przygodach. Razem biegli po łąkach, bawili się w chowanego w parku i pływali w jeziorze.

Pewnego dnia Kuba zauważył, że Bruno jest smutny i osowiały. Nie miał apetytu, nie chciał się bawić i cały czas leżał w swoim legowisku. Kuba był bardzo zaniepokojony swoim przyjacielem. Wiedział, że coś jest nie tak.

Zmartwiony Kuba pobiegł do swojej mamy, aby opowiedzieć jej o Brunie. Mama Kuby wiedziała, że Bruno musi być chory. Zabrała Kubę i psa do weterynarza. Weterynarz zbadał Bruna i powiedział Kubie, że pies ma infekcję. Musiał przyjmować leki i odpoczywać przez kilka dni.

Kuba był bardzo smutny, że Bruno nie może się z nim bawić. Postanowił zrobić coś miłego dla swojego przyjaciela. Narysował dla Bruna piękny obrazek, na którym bawili się razem na łące. Wspólnie z mamą upiekli też dla niego pyszne ciasto z kurczakiem.

Bruno był bardzo uradowany prezentami Kuby. Zjadł ciasto ze smakiem i zaczął powoli wracać do zdrowia. Kuba każdego dnia odwiedzał Bruna w jego legowisku, czytał mu bajki i opowiadał o swoich przygodach w przedszkolu.

Po kilku dniach Bruno wyzdrowiał. Był znów pełen energii i gotowy do zabawy z Kubą. Razem wybiegli na łąkę i bawili się do późnego wieczora. Kuba był bardzo szczęśliwy, że jego przyjaciel jest znowu zdrowy.

Od tej pory Kuba i Bruno byli jeszcze bardziej nierozłączni. Nauczyli się, że nawet w najtrudniejszych chwilach przyjaźń i troska o drugiego są najważniejsze.